Wyszłam z windy szybkim krokiem .
- Nareszcie !
Powiedziałam sama do siebie . Na zewnątrz czekało już trzech chłopaków i mój tata z jakim facetem obok niego .
- Julia . Boże martwiłem się .
- Serio ?! To miłe .
- Tak . A teraz przejdźmy do gabinetu , tam wszystko załatwimy .
- Dobrze .
odpowiedział dość pulchny facet . Przeszliśmy do dużego pokoju z biurkiem , dwoma krzesłami , wygodną kanapą i wielkim akwarium . Wszyscy zajęli miejsca , oprócz mnie ja stanęłam za krzesłem ojca i wpatrywałam się w wielkie okno. Podczas gdy tata z całym zespołem załatwiali formalności . Ja aż kipiałam ze złości . W końcu ten dzień mieliśmy spędzić razem .
- Teraz tylko tu podpiszcie i tu .
powiedział ostatecznie mój ojciec.
- Idziemy na drinka ?
zaproponował najprawdopodobniej Paul .
- Oczywiście .
odpowiedział automatycznie tata .
- Julia też idzie ?
spytał Zayn .
- A chce ?
wszyscy zwrócili się w moją stronę .
- Co mi szkodzi .
- To my będziemy czekać przy barze koło Big ben'a. Znacie ?
- Tak , będziemy na 20 .00.
Wszyscy się pożegnali i ruszyliśmy w stronę domu . Tak , po chuja chciałam tam iść . Nawet nie mam się w co ubrać .
Super.<33 Daj następny..
OdpowiedzUsuń@Martina_NHoran
Fajne <3 Dawaj następny !!
OdpowiedzUsuńhttp://mixedfeelings1d.blogspot.de/ <--- To mój blog jeżeli będziesz miała czas wpadnij i poczytaj są tam jak narazie 3 cz ;)